Wielu miłośników sportów zimowych w okolicy lutego zawiesza buty czy narty na kołku, zapadając w swego rodzaju "sen letni". W cieplejszej porze roku można oczywiście skupić się po prostu na sportach letnich, jednakże nie satysfakcjonuje to każdego miłośnika jeżdżenia po stoku. Wbrew pozorom wcale nie trzeba zastępować narciarstwa i snowboardu rowerem i kajakiem. Trzeba tylko... wybrać się na obóz narciarski.
Poza tym, o ile Alpy to mało egzotyczna placówka, to już inne propozycje na letnie narciarstwo mogą być bardziej nieszablonowe. Przykład? Choćby Nowa Zelandia i jej lodowce. Oczywiście osoby niezainteresowane wyjazdami poza Europę, bez problemu znajdą miejsce choćby w Szwajcarii. Należy jednak pamiętać o tym, aby na taki wyjazd zapisać się odpowiednio wcześnie żeby nie zostać z pustymi rękoma kiedy nie będzie już wolnych miejsc.
Letni obóz narciarski to perspektywa dobrej zabawy, w gronie pasjonatów podzielających nasze hobby i choćby dlatego warto się na niego wybrać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz