czwartek, 9 sierpnia 2012

Nieoczekiwany incydent z koszulkami

koszulki z nadrukiem
Parę miesięcy temu, będąc w supermarkecie, moje oczy wypatrzyły promocję, na którą reszta mojego ciała dała się – po raz ostatni – skusić. W drodze wyjątku (nie jestem fanem promocji) nabyłem dużą ilość produktu, który wedle pracowników sklepów miał uchodzić za koszulki z nadrukiem. Jakież było moje zdziwienie po wypraniu pierwszej z nich...