A co powiecie na wakacyjny wyjazd pod
namioty? Takie pytanie zadawałem swoim znajomym i – o dziwo
– wielu z nich nie przekreślało szansy tego typu wczasów. Ba!,
jedna z koleżanek wybyła pod namioty nad morze z
czteroletnim synem i ponoć obyło się bez większych komplikacji...
A mnie zawsze kojarzyło się to z trudnymi warunkami – cóż,
widać, nie wiedziałem, że można zapewnić sobie całkiem
przyjemne okoliczności biwakowania.