...a dla mnie wakacje tradycyjnie wiążą
się z czymś, do czego przekonali mnie w dzieciństwie moi rodzice:
góry. Kocham ten stan, kiedy wychodzę na duże wysokości, oddycham
świeżym powietrzem, oglądam wspaniałe widoki, dziewiczą
przyrodę... Rodzice przyzwyczaili mnie do czegoś jeszcze –
mianowicie do tego, że na szlaku najważniejszy jest odpowiedni
ekwipunek (buty trekingowe, namiot, bielizna termoaktywna).
Kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy wybierają się na zdobywanie
szczytów bez odpowiedniego wyposażenia.