Witajcie! Jak dobrze wiecie i również
widzicie za oknem – zimy u nas brak! Przez ten fakt, moje
wcześniejsze wpisy na temat sprzętu narciarskiego powoli przestają
mieć znaczenie, chociaż jeszcze nic straconego, bo mamy dopiero
styczeń, tak więc natura ma jeszcze dużo czasu na to, aby w końcu
zaskoczyć. Pomijając już jednak śnieg, którego i tak nie ma,
dzisiaj chciałbym opisać buty górskie i związane z
nimi możliwości spacerów terenowych, które są zdrowe,
orzeźwiające i przede wszystkim – bezpiecznie. Warunek jest
jednak jeden, a właściwie to dwa: nasza trasa musi być odpowiednio
dobrana, tak samo jak odzież, zwłaszcza obuwie.
Zacznijmy jednak po kolei, czyli od
przygotowania się do trasy lub spaceru. Jak wspomniałem powyżej,
buty górskie stają się tutaj warunkiem koniecznym do
tego, aby taka wycieczka została przez nas pozytywnie zapamiętana i
wspominana w taki sposób, który pozwoli na ponowienie takich form
rozrywki. Sęk w tym, że takie obuwie musi być odpowiednio
dopasowane do naszej stopy – dzięki temu trzyma ją w bezpiecznej
pozycji, nie zważając na kamieniste i nierówne podłoże. To
pozwala redukować ryzyko kontuzji, skręcenia i naciągnięcia –
bo taki uraz w górach, to nie raz przeszkoda nie do pokonania...
Buty górskie, czyli wygoda, bezpieczeństwo i komfort
Pomijając już najważniejsze sprawy
bezpieczeństwa, które zostały opisane powyżej, to można przejść
do pobocznych, ale też ważnych kwestii. Mianowicie chodzi mi o
bezpieczeństwo i komfort samego noszenia, jakie to dają nam buty górskie. Samo redukowanie kontuzji jest ważne, ale dla nas,
jako ludzi też istotne stają się czynniki tradycyjne, a więc to,
jak czujemy się w tym obuwiu, czy stopa może oddychać, czy nie
jest za ciężka, opuchnięta i wprawiona w dyskomfort... To proste
elementy, które jednak nie mogą ominąć tematu – inaczej nie
powiemy, że nasze buty górskie są nie tylko
bezpieczne, ale również wygodne i zarazem warte polecenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz