
Gdy jest początek października i w powietrzu już w ostatnich dniach wyczuwalna jest duża doza chłodu, zwłaszcza rankami – zapowiedź zbliżającej się nieubłaganie zimy. Nie tylko ona sama w sobie, ale także i jesienna jeszcze pora potrafi nam nieźle i skutecznie dokuczyć dużą ilością opadów, lecz przede wszystkim temperaturą oscylującą wokół kilku kresek powyżej zera raz lodowatym wiatrem.